Podczas odbudowy auta, „diabeł” tkwi w detalach a detale bardzo często są uszkodzone. Często taki uszkodzonym detalem jest przycisk klaksonu lub inny element z plastiku. Co zrobić? Szukać nowego? – nieosiągalny. Kupić współczesną kopię? – czasami są dostępne ale niestety często są one podłej jakości. Jeżeli detal nie jest popękany, a tylko porysowany można go polerować! To wcale nie jest trudne. Wystarczy poświęcić trochę czasu i cierpliwości.
Naszym „pacjentem” jest przycisk klaksonu od poczciwej syrenki. O ile przyciski do modeli 104 i 105 (identyczne w warszawie 223) są dość dobrze dostępne, to te do modeli 101-103 i wcześniejszych warszaw mają inny kolor plastiku (żółty zamiast szarego). Bardzo trudno je zdobyć. Spróbujmy zatem naprawić ten który mamy!
Będziemy potrzebowali:
– pasty polerskiej lub mleczka polerskie, najlepiej do laminatów.
– niezbyt ostrego czyściwa
– polerki z krążkiem filcowym małej mocy (jeżeli użyjesz zbyt mocnej zniszczysz plastik, na skutek przegrzania!)
– farby w odpowiednim kolorze
Jak to się robi:? |