Rozkładając auto, poza częściami i podzespołami, zawsze odkręcasz śruby i mnóstwo drobnych detali, jak okucia, podkładki, dystanse, haczyki i inne niezbędne rzeczy bez których auto działałoby znacznie gorzej. W pewnym momencie okazuje się, że tego drobiazgu jest pełniutkie 10 litrowe wiaderko.Śruby są pordzewiałe, zaolejone, zasmarowane brudne i aż żal zakładać je na odnowione części.Można oczywiście kupić nowe, ale nie zawsze jest to możliwe, a ponadto to czyste marnotrawstwo.Takie detale można w sposób łatwy i nie wymagający wysiłku przywrócić do stanu używalności, np. poprzez cynkowanie lub malowanie ALE, żeby to zrobić trzeba to wszystko wyczyścić.Kiedyś robiłem to ręczenie, szczotką, to było nudne i niewydajne – nie cierpiałem tego, dzisiaj postanowiłem ułatwić sobie życie, w związku z tym pożyczyłem od sąsiada ….betoniarkę….
|